Forum O serialach i telach:) Strona Główna

Forum O serialach i telach:) Strona Główna -> Streszczenia -> streszczenia ogólne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paolcia
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk


PostWysłany: Nie 13:52, 13 Maj 2007    Temat postu:

z forum <kobietaawlustrze>
:::;
Odcinek 91

Juliana jest zadowolona, że jej matka jest zakochana w Gabrielu, ale chce wiedzieć kiedy go dokładnie poznała. Luzmila jest oschła dla Charliego. Policja przeszukuje pokój Ginger, ale Pedro ukrywa się pod łóżkiem i go nie znajdują. Andrade znajduje pudełko o którym mówił Gabriel i chce zaskoczyć Alberto, ale pudełko jest już opróżnione i nie ma w nim czarnej rękawicy. Armando mówi Gabrielowi, że to Pedro uderzył Charliego, ten oznajmia o tym dzieciom. Juliana pyta się matki czy jak poznała Gabriela, ona już się urodziła. Pedro przychodzi do syna i mówi mu, że jest bardzo blisko i pilnuje ich. Policja wypytuje Alberta o wszystko. Regina stwierdza, że nie pamięta czy ona juz sie urodziła, lecz Juliana dochodzi po datach, że to się wszystko toczyło 9 miesięcy przed jej urodzeniem i chce wiedzieć czy Gabreiel Mutti jest jej ojcem. Regina jednak twierdzi, że Gbariel nie mógł mieć dzieci i że ona nie jest jego córką. Policja jednak znajduje w domu Aberta pistolet i czarną rękawice oraz odważne zdjęcia Barbary. Alberto boi się, że policja odkryje, że on i Barbara byli kochankami. Gbariel idzie do Barbary ta otwiera oczy i mówi mu, że skończy z jego rodziną i traci przytomność. Pedrito mówi Luzmili, że zrozumiał, że jego ojciec jest podły i zrobił dużo złego. Luzmila rozmawia z Maritza o tym wszystki co się wydarzyło, Maritza wierzy że może coś zaistnieć między Marcosem i Julianą. Marcos rozmawia z Gbarielem i mówi mu, że odkrył, że Regina jest matką Juliany Soler. Stwierdza, że Regina jest piękną kobietą a jej córka pewnie odziedziczyła urode po ojcu. Romero mówi ALbertowi, że wdową po JuanTobiasie jest Juliana Soler. Policja przychodzi aresztować Alberta za współudział w morderstwie Julia Castanedy, mężczyzna się tego wypiera i mówi ze Barbara go zabiła. Gbariel i Andrade idą do szpitala do Barbary i odkrywają, że kobieta zniknęła. Maritza kończy formułę w laboratorium i nagle wchodzi Marcos. Mężczyzna prosi kobietę aby dali sobie drugą szansę i całują się. Robi im zdjęcie Xiomara i mówi, że to jest dowód aby udowodnić jego zdradę

Odcinek 92

Maritza pyta się Xiomary jak śmie takie coś robić po tym jak próbowała kupić dziecko Gisell, kobieta orientuje się, ze to Maritza ją wydała i uderza ją. W łózku gdzie leżała Barbary znajduje się pobity mężczyzna. Marcos wyrzuca Xiomare z laboratorium. Andrade mówi Gbarielowi że wszytsko wskazuje na to, że Barbara i Alberto byli kochankami. Alberto dowiaduje się że Barbara zniknęła ze szpitala i jest przerażony. Marcos prosi Maritze aby dali sobie jeszcze jedną szanse, on stwierdza że ją kocha i że ona go też kocha bo czuł to w pocałunku. Maritza przyznaje się do tego, ale stwierdza, że Maritza Ferrer nigdy nie powinna go poznać. Romero mówi do nie przytomniej Barbary, że popełnił wszystkie szaleństwa bo ją kocha i dla niej to wszystko robił. Barbara się budzi i wypytuje gdzie jest. Ginger bije się z Luzmiilą. Maritza prosi mężczyznę aby znalazł sobie kobiete, która go pokocha i oddała by życie za niego. Marcos mówi Maritzie że ona dla niego jest przeszłością, teraźniejszością, przyszłością, wszystkim i aby poszukała jakiejś drobi aby mu wybaczyć. Marcos ze łzami w oczach błaga aby go nie usuwała go ze swojego życia. Lecz Maritza stwiewrdza, że nie może wybczyć ani sobie ani jemu i prosi go aby to był ostatni raz jak się widzą. Marcos płacząc obiecuje jej, że to jest ostatni raz jak się widzą i odchodzi. Maritza strasznie rozpacza. Ludzi z akademi rozdzielaja Ginger i Luzmile. Luzmi tłumaczy że to Ginger ściągnęła do akademi Pedra i przez nią on teraz lezy w szpitalu. Tą rozmowę podsłuchuje Pedrito. W telewizji i radiu mówią o ucieczce Barbary. Barbara mówi Romerowi, że jeśli ją koch to niech pomoże jej się szybko wyleczyć bo chce się spotkać, twarza w twarz z Maritza Ferrer. Maritza rozpacza i chce stłucz lustro. Marcos zastanawia się dlaczego Maritza go odrzuca, skoro go kocha. Pedrito chce iść do szpitala przeprosić Charliego. Barbara chce się przejrzeć w lustrze. Maritza chce rozbić lustro gdy nagle pojawia się ciotka i mówi, że jesli zbije lustro pozostanie Maritzą na zawszę. Marcos domyśla się, że Maritza za pewne miała na mysli Juliane, meżczyzna stwiedza, że teraz widzi Juliane inaczej, ale nie może nic do niej czuć bo on kocha z całej duszy Maritze. edrito idzie z Luzmila do szpitala i przeprasza Charliego za swoje zachowanie. Ciotka mówi Julianie, że już niedługo przestanie być Maritzą, ale ta próba która nadejdzie będzie najgorsza ze wszystkich. Juliana nie wie co jeszcze gorszego może jej się przydarzyć. Barbara dzwoni do Gabriela i mówi mu, że skończy teraz z jego rodziną. Policja odkrywa, że Romero porwał Barbare ze szpitala. Marcosowi ktoś wrzuca anonim pod drzwi do laboratorium, w którym pisze, że bestia nadchodzi by zabić piękną w parku i że ma nie zawiadamiać policji. Alberto przychodzi do akademii i pyta się o Juliane. Idzie do laboratorium i spotka tam ją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paolcia
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk


PostWysłany: Pon 15:58, 14 Maj 2007    Temat postu:

93 odcinek

Alberto przychodzi do Juliany i mówi jej że przyszedł zaproponować układ. Barbara mówi Gbarielowi, że zaczyna się wojna i skończy się w dniu gdy go zabije własnymi rękoma. Charli i Luzmila rozmawiają gdy nagle przychodzi Gissel i mówi mężczyźnie że zostanie ojcem. Albnerto mówi Julianie że wie o tym, że ona jest wdową po JuanTobiasie, Gisel mówi Charliemu, że nie chce tego dziecka, ale je urodzi gdy Charli będzie za wszystko płacił. Alberto rozmawia z Julianą gdy nagle przychodzi dwóch mężczyzn i zabiera Alberta. Xiomara zanosi na policje zdjęcie całującego się jej meza z Maritzą, lecz Andrade stwierdza, że to żaden dowód. Ludzie którzy porwali Alebrta byli to ochroniarze Gbariela Mężczyźnie się biją. Juliana rozmawia z Luzmila i nagle zjawia się Marcos i oznajmia, że musi się widzieć z Maritzą gdyż jest to sprawa życia lub śmierci, przyjeżdża za nim Andrade, który zauważa czarną rękawice w samochodzie Marcosa i stwierdza, że to on jest tym sławnym mordercą. Romero mówi Barbarze, że znajdują się w podziemiach w firmie Muttich. Marcos mówi, że Barbara uciekła i że musi ją chronić. Juliana chce porozmawiać na osobności z Marcosem Luzmila zostawia ich samych. Gabriel mówi Albertowi aby się strzegł bo będzie śledził każdy jego ruch. Romero mówi Barbarze, że Alebrto ją zdradził. Antonia spaceruje po ogrodzie i przychodzi do niej Nino, ochroniarze myślą, że to jakiś przestępca i go uderzają. Juliana mówi Marcosowi, że Alebrto był u niej. Juliana wręcza Marcosowi recepture która pomoże im wyjść z kryzysu. Marcos dziekuje Julianie, przytula ją i potem się całują. Antonia opiekuje się Ninem. Marcos stwierdza, że nie powinmo dojść do tego pocałunku.Juliana obiecuje, że nie powie o niczym Maritzy. Marcos chce aby produkt ten nosił nazwe jej imienia. Marcos na następny dzień przyjeżdża do akademii pyta się gdzie jest Maritza. Luzmila mówi, żeby był spokojny bo jest z Paco, gdyż nagle wchodzi Tapia. Marcos jedzie do parku. Maritza już tam się znajduje, celuje do niej pewna osoba z pistoletu, podgląda to wszystko Andrade. Maritza stwierdza, że Marcos wymyśla coś, aby z nią się zobaczyć. Andrade dopada osobe, która okazuje się przestępcą, ale ta go postrzela. Barbara zdejmuje bandaże i zmusza, aby Romero przyniósł jej lusterko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paolcia
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk


PostWysłany: Sob 13:10, 19 Maj 2007    Temat postu:

94 odcinek

Romero pokazuje Barbarze lustro. Pewna osoba zabija Andrade. Barbara przegląda się w lustrze, wygląda okropnie i zaczyna krzyczec. Marcos i Maritza przybiegają do Andrade, za drzewami widac Xiomarę. Nino rozmawia z Antonią a zaraz potem przychodzi do nich Gabriel i robi awanture. Barbara przypomina sobie chwile, gdy miała ładną twarz. Później chce popełnic samobójstwo, lecz w ostatniej chwili przypomina sobie przemiane Maritzy w Julianę i magiczne lustro. Postanawia ukraśc lustro, a ma pomóc jej w tym Romero. Charlie przychodzi do Luzmili. Maritza i Marcos całują się w samochodzie "po raz ostatni". Luzmila i Charlie rozmawiają o dziecku Gisell lecz później wchodzi Nino i wyrzuca Charliego. Barbara tłumaczy Romero jak ma ukraśc lustro. Ginger mówi Pedro że jeśli się nie wyniesie to powie wszytkim że ukrywa się w akademii. Do Alberta przychodzi Xiomara i mówi że śledziła Maritzę ale to nie ona chciała ją zabic. Romero spotyka Pedra w dzielnicy La Concordia i mówi mu żeby wziął lustro z laboratorium Juliany. Marcos rozmawia z Gabrielem o usiłowaniu zabicia Maritzy. Później obaj dowiadują się że Alberto wykupił 30% akcji w Marbelli. Marcos sugeruje że Maritza i Alberto są kochankami. Pedro wkrada się do laboratorium, zabiera lustro i daje je Romero wzamian za pieniądze, później zwija komuś motor i jedzie za Romero. Barbara dzwoni do Alberta grożąc mu. Nino i Ginger rozmawiają, przychodzi Antonia i proponuje Nino wyjazd do Europy. Maritza przychodzi do Gabriela. Romero przynosi Barbarze lustro. Barbara przegląda się w nim...

pisała-natka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paolcia
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk


PostWysłany: Sob 13:11, 19 Maj 2007    Temat postu:

95 odcinek

Barbara patrzy w lustro i po chwili pyta się Romera, czy jej wygląd się zmienił i czy wygląda tak jak kiedyś. Romero pyta się ukochanej czy dobrze się czuje. Barbara jest wściekła, że nie zadziałało.Marcos i Gabriel wymuszają od Maritzy aby powiedziała, kto będzie prezesem firmy, kobieta mówi, że będzie nią Juliana Soler.Antonia chce wiedzieć, czy Nino pojedzie z nią do Europy. Nino stwierdza, że to mężczyzna powinien utrzymywac kobiete,a nie na odwrót. Antonia się na niego denerwuje i stwierdza, że on jej wcale nie kocha i odchodzi. Barbara przypomina sobie, że Mritza mówiła cos o ciotce. Stwierdza, że Maritza będzie jej to musiała wytłumaczyć. Marcos pyta się Maritzy jak długo będą trwać te tajemnice. Gabriel zostawia ich samych. Nino biegnie za Antonią i pyta się jej czy chce wyjść za niego. Maritza mówi Marcosowi, że ona nie ma nic wspólnego z Albertem i nigdy nie miała. Marcos wspomina o Julianie i mówi Maritzie, że pomylił się co do jej oceny, bo Juliana nigdy nie grała z jego uczuciami i ma jeszcze większe serce od niej. Barbara karze Romerowi wrócić do akademii i sprowadzić jej Maritze Ferrer.Marcos komplementuje Juliane i Maritza się pyta czy coś pomiędzy nim i Julianą iskrzy, lecz mężczyzna stwierdza, że to jest niemożliwe bo ciągle ją kocha. Maritzy jest przykro, że ich związek zakończy się tak źle i odchodzi. Nino karze się zastanowić Antonii i jeśli się zdecyduje niech do niego przyjdzie. Rmero przypadkowo napotyka się na Maritze i ją śledzi, jedzie za nimi Pedro. Maritza dzwoni z butki do matki i mówi, że ją bardzo kocha. Romero porywa Maritze i zaprowadza ją do piwnic firmy Muttich. Marcos przychodzi do domu Reginy i chce się zobaczyć z Julianą. Marcos prosi Regine by dała mu identyfikator Juliany. Romero wiąże Maritze do krzesełka, ujawnia się Barbara. Obydwie wyjaśniają sobie co się stało w biurze adwokata. Barbara chce wiedzieć jak działa lustro Maritzy i kim jest sławna "ciocia". Xiomara zakopuje broń, widzi to wszystko szofer Gbariela. Antonia przychodzi do ojca aby się pogodzić, mężczyzna chce dać stanowisko córce w firmie. Maritza nie chce nic powiedzieć, Barbara wysyła Romera do akademii, aby skrzywdził jej bliskich. Maritza mówi, że powie prawde tylko żeby nie skrzywdzić jej bliskich. Maritza mówi Barbarze, że musi zamknąć oczy, pomyśleć jaką osobą chce na prawde być i położyć ręke na lustrze. Barbara stwierdza, że nie może powrócić do swojego poprzedniego wyglądu, bo policja ją ściga i chce być Maritzą Ferrer. Antonia mówi ojcu, że chciała by wyjść za mąż za Nina. Marcos chce zarejestrowac formułę na Julianę i spotyka Nestora. On i Charli podsłuchują rozmowe Nestora z adwokatem. Barbara mówi, że chce być Maritzą Ferer i kładzie ręke na lutrze. Maritza zamienia się w Juliane, a Barbara w Maritze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paolcia
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk


PostWysłany: Nie 11:47, 20 Maj 2007    Temat postu:

Odcinek 96

Barbara zamienia się w Maritze. Barbara mówi, że nie wyobrażają sobie co czuje przeglądając się w lustrze i widząc swojego największego wroga, ale stwierdza, że świetnie to wykorzysta. Marcos mówi Nestorowi, że przez przypadek słyszał jego rozmowę z adwokatem i pyta się co ma wspólnego Juliana z JuanTobiasem. Gabriel mówi córce, że chce jak najlepiej dla niej i stwierdza, że uszanuje jej decyzję. Romero nic nie rozumie i pyta się co Maritza zrobiła z Barbarą, kobieta go policzkuje i mówi, że ona jest Barbarą Montesinos. Barbara stwierdza, że jako Maritza Ferer będzie bardzo łatwo wszystkich oszukiwać. Marcos nie uwierzył Nestorowi i swierdza, że ten coś ukrywa. Alberto napada Armanda, który wykopał broń Xiomary. Mężczyźni się biją. Maritza stwierdza, że jeśli Juliana zacznie gadać o tym co się stało za płacą za to jej bliscy i niech się przygotuje jak będzie całować Marcosa. Barbara chce poznać sekrety Maritzy oraz kto zna prawde o niej. Kobieta wyżywa się na Romerze który nazywa ją Maritzą. Barbara stwierdza, że kto by pomyślał, że ona i Marcos kiedyś wylądują razem w łóżku, Romero i JUlianą są zazdrośni. Marcos i Charli jadą do akademii bo Marcos chce się dowiedzieć jaka jest tajemnica Maritzy. Pedro ucieka przed policją i przyjeżdża pod akademie, bierze jako zakładnika swojego syna. Alberto przychodzi do Xiomary aby powiedzieć jej, że Armando ją śledził przy zakopywaniu broni. Kobiecie spada ręcznik z ciała. Pedro wchodzi do domu Reginy i przetrzymuje ją i Pedrita. Juliana stwierdza, że teraz płaci za wszystkie kłamstwa. Xiomara i Alberto wylądowali razem w wannie. Pedro karze sprowadzić Maritze Ferer, wtedy nikomu nic sie nie stanie. Romero oświadcza Maritzie i Julianie, że Pedro porwał Regine i jest gotów je zabić. Barbara przypomina sobie Regine i stwierdza, że to Juliana jest córką Gabriela Mutti. Pedro mówi, że Maritza Ferrer musi mu wytłumaczyć o co chodzi z lustrem. Barbara stwierdza, że pójdzie do akademii i uratuje jej matkę i to dziecko i stanie się bohaterką. Xiomara chce się wprowadzić do mieszkania Marcosa, ale tam znajduje się Antonia. Romer pilnuje Julianie, lecz ten zasypia i kobieta się uwalnia i ucieka. Maritza podjeżdża taksówką do akademii, biegnie do niej Marcos. Mężczyzna się cieszy, że przyjechała pomóc Pedritowi i Reginie. Maritza podchodzi do niego i mówi mu do ucha, że jeśli wszystko skończy się dobrze, chce aby Marcos ożenił się z nią kiedy tylko będzie chciał. Marcos jest w szoku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paolcia
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk


PostWysłany: Śro 13:10, 23 Maj 2007    Temat postu:

Odcinek 97

Marcos nie może uwierzyć, ze Maritza mówi poważnie, lecz kobieta stwierdza, ze to jest prawda i że później o tym pogadają bo musi się zająć prasą. Antonia kłóci się z Xiomarą w mieszkaniu Marcosa. Juliana widzi w telewizji wywiad jaki udziela Maritza. Luzmila dziękuje przyjaciółce że chce jej pomóc, lecz ta jej karze nie dramatyzować i pomorze temu chłopcu i tej kobiecie. Luzmila nie poznaje zachowania przyjaciółki. Juliana ucieka ze związanymi rękoma, pewien mężczyzna jej pomaga. Xiomara chce uderzyć Antonie lecz ta się broni i Xio sama obrywa. Policja daje instrukjce jak ma się zachowywać Maritza. Marcos stwierdza, że to jest bardzo niebezpieczne, aby kobieta tm wchodziła, Maritza mu dziękuje za troskę, Marcos zerka na nią bardzo podejrzliwym wzrokiem. Romero śledzi Julianę. Maritza mówi Marcosowi, że chce aby nigdy tego nie zapomniał i go całuje. Wszyscy wokół są zaskoczeni. Kobieta wchodzi do domu. Juliana chowa się przed Romerem. Maritza wchodzi do domu i milczy. Pedro ją uderza, kobieta oddaje mu policzek. Wszyscy przed domem słuchają co Pedro mówi, Luzmila modli się by nikomu nic się nie stało. Maritza pierwsze słowa jakie wypowiada to do Reginy, że dawno się nie widzieli. Maritza idzie do pokoju Reginy i odkrywa teatrzyk poczym przecina przewody od podsłuchu. Marcos chce wejsć do domu lecz policja go powstrzymuje. Barbara wyzywa Pedra i mówi, że nie przyszła dlatego bo on jej kazał tylko, dlatego, że miła ochotę go uratować. Maritza przeszukuje pokój Reginy. Armando znajduje w rzeczach Xiomary pistolet. Pedro ma dosyć zachowania Maritzy i ją uderza, kobieta zaczyn go bić i szuka dalej w rzeczach Reginy. Odkrywa, że Regina była zawsze zakochana w Gabrielu i że Juliana jest jedyną córką Gabriela. Barbara mówi Pedrowi, że wyjdą z tąd żywi i żeby nikomu nic się nie stało i nie zabije go dlatego, bo jest jej potrzebny. Pedro stwierdza, że ona nie jest Maritzą Ferrer. Kobieta stwierdza, że oczywiście, że nie jest Maritzą tylko Barbarą Montesionos i przedstawia mu plan. Gabriel przyjeżdża do mieszkania Marcosa. Xiomara mówi, że ten pistolet jest jego syna. Pedro wystawia Barbarę do okna, kobieta karze mu to robić bardziej realistyczniej. Wszyscy wokół są przerażeni. Maritza przekazuje żądania Pedra, gdy nagle zauważa Julianę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paolcia
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk


PostWysłany: Śro 20:29, 23 Maj 2007    Temat postu:

Odcinek 98

Barbara zauważa Juliana i przekazuje policji kolejne żądanie, że jeśli Juliana pojawi się to Pedro zabije Regine. Romero odnajduje Julianę. Policja podstawia wóz dla Pedra pod dom Reginy. Julianie udaje się wyrwać od Romera, Juli spotyka Marcosa. Marcos mówi kobiecie, że wszystko będzie dobrze dzięki Maritzie i lepej żeby poszła bo Pedro zabije jej matkę. Juliana bardzo smutnieje po słowach Marcosa. W mieszkaniu Marcsa toczy się ciągle rozmowa miedzy Ximara, Gabrielem i Antonią. Pedro upewnia się, że Maritza to Barbara. Juliana pyta się czy nie zauważył nic dziwnego w zachowaniu Maritzy, lecz ten mówi, że Maritza była zdenerwowana i dlatego troche dziwnie się zachowywała. Gabriel dzwoni do syna i mówi mu, że Xiomara miała jego broń, Marcos mówi, że nie może rozmawiać bo Pedro porwał Rewgina i Pedrita. Juliana odchodzi od Marcosa niespostrzeżenie. Pedrito i Regina wychodzą cali z domu. Pedro wychodzi z Maritzą i kobieta mówi policji, że mężczyzna ją wypuści jak nikt ich nie będzie śledził. Marcos nie może powstrzymać nerwów. Barbara i Pedro wsiadają do samochodu, Barbara prowadzi. Luzmila jest wściekła na Pedra bo stwierdza, że Maritza nie umie prowadzić samochodu, a ten ją do tego zmusił. Romero więzi Juliane w podziemiach firmy, Juliana bardzo rozpacza. Pedro wyskakuje z samochodu, a Maritza powoduje specjalnie wypadek. Drze swoje ubranie, aby wyglądało na to, że jest ranna. Pedrito pyta Luzmili czemu wyszła za ojca skoro jest taki podły. Luzmi odpowiada mu, że życie nie zawsze jest takie o jakim marzymy i prosi go o wybaczenie. Luzmila i Paco zastanawiają się jak Marcos mógł widzieć Julianę, skoro Juliana i Maritza to ta sama osoba. Nino przychodzi z wieścią, że Maritzy nic się nie stało. Antonia i Gabriel przyjeżdżają do akademii, mężczyzna wita się z Reginą. Ginger stwierdza, że zrobbią wielki tanieć, aby podziękować Maritzy za to wszystko co zrobiła. Maritza przychodzi do akademii, Marcos i Luzmila dziękuje kobiecie. Maritza mówi Marcosowi, że go kocha i całuje go. Pedro przychodzi do Romera i Juliany, aby się ukryć. Maritza jest ukryta za kurtyną, wszyscy skandują jej imię, kobieta nagle przemienia się w potwora. Zasłona się odsłania lecz Maritzy tam już nie ma, nikt nie ma pojęcia co się z nią stało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paolcia
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk


PostWysłany: Pią 20:33, 25 Maj 2007    Temat postu:

99 odcinek

Wszyscy są zaskoczeni zniknięciem Maritzy, lecz Luzmila się domyśla, że nastała noc i Maritza zamieniła się w Juliane. Marcos chce wiedzieć co się stało z Maritzą. Barbara ukrywa się w laboratorium, Luzmila domyśla się, że jest tam Juliana i puka do drzwi. Pedro mówi Romero, że Barbara sama dała mu klucz aby tu przyszedł i od tej pory Barbara i on będą jego szefami. Luzmila mówi cały czas do Juliany, ale nie uzyskuje odpowiedzi, Barbara stwierdza, że Juliana ją okłamała i się wścieka. Marcos martwi się o Julianę i chce wiedzieć gdzie jest. Luzmila mówi do Juliany, że strasznie dziwnie się zachowuje, Barbara karze jej odejść. Luzmila mówi Marcosowi, że Juliana znajduje się na górze i że źle sie czuje, kobieta namawia go aby poszedł do Juliany. Gabriel i Regina rozmawiają, meżczyzna mówi, że myślał dużo o niej. Regina mówi Gabrielowi że Juliane i jego syna coś łączy. Marcos przychodzi do laboratorium i zastaje otwarte okno, boi się, że kobieta zrobiła jakieś głupstwo. Marcos zdaje sobie sprawę, że w laboratorium brakuje lustra. Pedro chce skrzywdzić Juliane, lecz Romero staje w jej obronie. Gabriel mówi Reginie, że Marcos od dawna jest zakochany w Maritzie, lecz kobieta stwierdza, że ich dzieci parą. Romero i Pedro się szarpią i nagle wystrzela broń. Marcos zauważa od tyłu Maritze i chce wiedzieć co się dzieje, kobieta milczy i podczas wsiadania do taksówki mówi, że Juliana jest bardzo zła. Gbariel chce wie3dzieć kiedy Regina przedstawi mu Juliane. Pedro został postrzelony. Marcos pyta się Luzmili co sie dzieje z Maritzą, bo przed chwilą ją spodkał a ta się do niego nie odzywała. Luzmila nie rozumie jak Marcos mógł widzieć Maritze. Marcos mówi, że jeszcze go zdziwiło to, że nie ma lustra w laboratorium. Luzmila sprawdza w laboratorium i stwierdza, że tu się dzieje coś bardzo dziwnego. Luzmila i Charli zaczynają się sprzeczać. Marcos mówi, że Mariza przed wejsciem do taksówki powiedziała, że Juliana jest zła. Juliana prosi Romera aby ją rozwiązał, by mogła pomóc Pedrowi. Luzmila i Marcos stwierdzają, że jej głos był bardzo dziwny. Luzmi karze już iść mężczyzną. Lekarz opowiada Albertowi o jego impotencji i że teraz może uprawiać sex normalnie. Regina zaprasza Gbariela do domu i chce go oprowadzić po nim. Juliana szuka coś aby opatrzeć Pedra i znajduje telefon, dzwoni do Luzmili. Luzmi robi jej wymówki co ona wyprawia, lecz Juli mówi jej ,że została porwana przez Barbare, nagle wchodzi Barbara i wyrywa jej telefon. Gbariel i Regina wchodzą do pokoju kobiety i zastają ogromy bałagan. Kobieta przeprasza go za to, Gbariel znajduje, pełno jego zdjeć. Luzmila mówi Marcosowi, że Barbara porwała Maritze. Barbara jest wściekła, że lustro nie działa i chce zbić lustro. Juliana mówi jej, że jeśli zbije lustro zostanie potworem na zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paolcia
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk


PostWysłany: Pon 13:26, 28 Maj 2007    Temat postu:

100 odcinek

Juliana mówi Barbarze, że jeśli zbije lustro zostanie na zawsze potworem. Barbarze ciężko uwierzyć w słowa kobiety i stwierdza, ze to kolejne kłamstwo. Gabriel znajduje swoje zdjecia u Reginy i chce wyjaśnienia od kobiety. Kobieta mówi, ze go podziwia i że to stało się jej obsesją. Barbara jest wściekła na Romera, ze postrzelił Pedra, Juliana mówi, żeby jej dali odpowiednie rzeczy o ona go wyleczy. Barbara wysyła Romera po wszystkie produkty. Marcos karze Aemando zawiadomić policje o porwaniu Maritzy. Regina nie rozumie dlaczego Pedro podarł zdjęcie na którym była z Gabrielem. Regina wyznaje mężyczyźnie że kocha go od pierwszego dnia jak go ujrzała, Gabriel mówi, że Regina też jest bardzo ważna dla niego i całują się, przerywa im Marcos który chce porozmawiac z ojcem. Juliana wyjaśnia Barbarze, że magia lustra działa tylko w dzień. Barbara stwierdza, że jeśli zbije lustro w dzień zostanie Maritzą już na zawsze. Regina po wyjściuu Marcosa i Gabriela szaleje w domu. Juliana wypomina Barbarze, ze zabiła JuanTobaisa, jedynego mężczyzne który ją kochał,. Barbara ją uderza. Kobieta stwierdza, ze z checia by ją zabiła, ale nie może bo jej potrzebuje, gdyż zostanie milionerką. I że Juliana zrobi prezent swojej najlepszej przyjaciółce Maritzy Ferrer i przepisze cały majątek. Alberto zaprasza Ginger do siebie i się z nią zabawia. Gbariel mówi Marcosowi, że Antonia przyłapała Xiomare ze swoim kochankiem i jest nim Alberto Gutierez. Alberto chce aby Ginger opowiedziała mu o Julianie. Barbara mówi Julianie, że dowiedziała się, że Tapia tez zna prawde o przemianie Maritzy oraz, ze miłością jej matki jest Gabriel Mutti, ale także kto jest jej ojcem. Alberto mówi Ginger że z czasem Juliana otrzyma ogromną fortunę. Luzmila radzi Paco aby walczył o miłość Reginy. Marcos pyta się ojce czy łączy go coś z Reginą, mężczyzna stwierdza, że na razie nic szczególnego i apropo związków Regina powiedziała mu, że on i Juliana się spotykają. Marcos mówi, ze to jest nie możliwe bo on kcha Maritze i stwierdza, że kobieta się bardzo zmieniła i nawet postanowiła do niego wrócić. Juliana chce coś zrobić aby Marcos poznał prawde. Barbara budzi się i staje się Maritzą Ferrer. Armando mówi Marcosowi przez telefon, że nic nie wiadomo o Maritzy. Mężczyzna staje przed lustrem i mówi, ze znajdzie Maritze i nie zamierza jej ponownie stracić. Regina jest przerażona że Juliana nie wróciła na noc. Maritza postanawia zadzwonić do Reginy. Nestor mówi Navarro i Albertowi, że za 3 dni będzie odczytanie testamentu. Maritza mówi Reginie, że zpędziła noc u Luzmili lezz kobieta stwierdza,m że to kłamstwo. Lyzmiula bierze słuchawke i myśląc, że rozmawia z Julianą pyta się czy Barbara ją porwała. Kobieta zaprzecza temu i karze przyjaciółce uspokoić jej matkę. Paco przychodzi do Gabriela i karze mu się przygotować na walkę o Regine, bo Paco mówi, że on ją bardzo kocha. Juliana prosi Romera o pomoc i mówi, że ma plan, to wszystko podsłuchuje Pedro. Maritza przychodzi do Marcosa. Marcos zadaje jej dłużo pytań i kobieta stwierdza, że jest tylko jedna odpowiedź i całuje go. Kobieta mówi mu, że bardzo się zmieniła i pyta go czy chce się z nią ożenić. Marcos mówi jej, że jesli to prawda, że kobieta się zmieniła niech spędzą ich pierwszą noc razem i jeśli się zgodzi jutro się mogą pobrać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paolcia
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk


PostWysłany: Pon 13:29, 28 Maj 2007    Temat postu:

101 odcinek

Marcos chce aby spędzili z Maritzą pierwszą wspólną noc. Maritza mówi, że tej nocy nie może, mężczyzna stwierdza, że jak zawsze to samo. Kobieta stwierdza, że się zmieniła i zgadza się spędzić z nim noc. Romero stwierdza, że nigdy by nie zdradził Barbary, ale po namowie Juliany chce usłyszeć na czym polega plan. Paco rozmawia z Gabrielem na temat Reginy. Marcos stwierdza, że musi tylko załatwić rozwód z Xiomarą, Maritza obiecuje mu, że to jest koniec tajemnic. Juliana mówi Romero, że trzeba przekonać Barbare by nie zbijała lustra bo wtedy zostanie Maritzą Ferrer na zawsze. Maritza chce iść z Marcosem porozmawiać z Gbarielem. Romero przyjmuje propozycje Juliany. Luzmile odwiedza Charli, lecz kobieta go wyrzuca. Luzmi znajduje w laboratorium liścik o treści"Maritza ty musisz wiedzieć gdzie ukrywa się Barbara, mów, albo inaczej ucisze cię na zawszę". Maritza i Marcos przychodzą do Gbariela. Mężczyzna cieszy się na widok Maritzy, rozmawiają o swoich planach. Gabriel stwierdza, że Maritza bardzo się zmieniła. Kobieta mówi, że Juliana nie będzie nowym prezydentem Marbelli tylko ona sama. Marcos mówi ojcu, że pobiera się z Maritzą. Pedro opowiada, że wszystko słyszał i o wszystkim opowie szefowej. Marcos mówi Gabrielowi, że teraz pojadą do domku, gdzie już kiedyś nocował z Maritza i pyta się kobiety, czy pamięta co obiecał jej wtedy. Maritza stwierdza, że rozmawiali o tylu rzeczach, Marcos ją rozumie i przypomina, że mówił, że porozmawia z właścicielką o kupno tego domku i udało mu się go kupić. Gabriel i Marcos ostrzegają Maritze przed Albertem bo jest udziałowcem Marbelli oraz kochankiem Xiomary. Luzmila dzwoni do Marcosa i prosi aby dał jej Maritze, Luzmlia karze kobiecie przyjechać do akademi. Regina dostaje kwiaty, stwierdza, że są okropne, ale że liczy się gest. Myśli, że sa od Gbariela ale okazuje sie że to od Paco. Luzmila mówi Maritzie, że zniknęło lustro, lecz kobiete t nie porusza. Luzmila pokazuje jej również liścik. Luzmi pyta sie czy Juli wie gdzie ukrywa sie Barbara. Maritza wpada w szał i krzyczy na nią. Luzmili jest bardzo przykro, że przyjaciółka tak się do niej odnosi. Marcos mówi ojcu, że jest najszczęśliwszym mężczyzną na ziemi, że ożeni się z kobietą którą kocha. Alberto spotyka się z Maritza w akademii. Mężczyzna mówi jej, że wie o tym, że Juliana Soler jest wdową po juanTobaisie i ona będzie prezesem firmy. Maritza mówi mu, że czeka go wielka niespodzianka. Tapia przychodzi do Reginy w garniturze i peruce. Marcos rozmawia z Xiomarą i chce aby kobieta dała mu rozwód. Xiomara mówi, że da mu jak ten da jej swoją fortunę. Pedro mówi Barbarze, że Romero i Juliana knują przeciwko niej. Barbara chce zabić Juliane, kobiety zaczynają się szarpać i Barbara popycha Juliane na lustro które się zbija.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum O serialach i telach:) Strona Główna -> Streszczenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin